Niedawno studio DONTOND pochwaliło się liczbą sprzedanych egzemplarzy Life is Strange, jednocześnie zapowiadając kolejną grę z serii. Dzisiaj do Internetu wyciekły grafiki przedstawiające miejsca i bohaterki znane z gry, choć bezsprzecznie nie pochodzące ze znanego nam z 2015 roku tytułu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zostały one wyciągnięte z kodu źródłowego strony studia Deck Nine Games, w które niedawno przekształciło się Idol Minds. Wraz z nową nazwą twórcy PAIN ogłosili także nowy kierunek dla swoich produkcji – zamiast szalonych zręcznościówek chcą tworzyć wciągające i wielowarstwowe historie. Pomóc w tym ma narzędzie StoryForge, nad którym Deck Nine pracowało przez ostatnie trzy lata.

Stworzyliśmy to narzędzie, aby naszym scenarzystom, reżyserom i artystom dać wygodne narzędzia do tworzenia interaktywnych, świetnie wyglądających gier z głębią. Nie możemy się doczekać, aż podzielimy się owocami swojej pracy.

Studio ogłosiło także, że pracuje już nad dużym tytułem, „należącym do docenionej przez krytyków franczyzy”, we współpracy z wydawcą „znanym z tytułów AAA”. Projekt jest w tak zaawansowanej fazie, że więcej szczegółów na jego temat możemy poznać już podczas targów E3.

Fani oraz francuski serwis Gamekult przypuszczają, że przygotowywana gra to prequel Life is Strange, a jego fabuła skupi się na historii Chloe i Rachel. Nie sposób sprawdzić prawdziwości tych obrazków – nie zostały one oficjalnie opublikowane, a sama strona studia jest niedostępna. Możliwe zatem, że widzimy po prostu pierwsze grafiki z powstającego Life is Strange 2, ale jest to mało prawdopodobne, bo według DONTOND prace nad kontynuacją są w bardzo wczesnym stadium.

Źródło:
"Lavdrynka" - GRY-OnLine